X


Seungri — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress

.

Tak znienacka, przed �niadaniem
nasza mama niespodzianie
wymy�li�a hobby nowe:
Szusy z g�ry "Kolorowej"!

Zamiast biernie sta� na stoku
b�d� obok was - przy boku!
Co to znaczy, �eby mama
nie umia�a zje�d�a� sama?

Ma�e, skromne to wyznanie -
ale jakie zamieszanie!
Co to? Mama si� buntuje?
Kto nam obiad ugotuje?

Tata na to: Jak raz zjedzie,
to pomy�li o obiedzie.
Pewnie szybko jej si� znudzi,
g�ra zapa� wnet ostudzi.

Nowe narty ju� na szafie.
Mama my�li: Czy potrafi�?
Z niepokojem w ekran zerka...
Czy ten sport to jaka� m�ka?

W�a�nie pi�knie skoczy� Ma�ysz,
t�umy go oklaskiwa�y,
bo polecia� zn�w najdalej
i na czele jest - wspaniale!

Mama teraz widzi siebie
jak na deskach si� kolebie
s�ysz�c �miech okrutny wsz�dzie.
Olaboga! - Co to b�dzie?

***
G�ra iskrzy si� i �wieci,
pe�no na niej dzisiaj dzieci.
Mamo patrz! - Per�y na �niegu -
Syn najm�odszy krzyczy w biegu.

Czemu je tam kto� rozsypa�? -
Zachwycony mam� pyta.
Jakie cudne te pere�ki!
Mog� troch� wzi�� do r�ki?

Nie - nie zdejmuj r�kawiczek,
ostro szczypie mr�z w policzek.
Po co mrozi� jeszcze d�onie?
I nie pl�taj si� ko�o mnie!

Mama nie otwiera oczu,
stoi trz�s�c si� na zboczu
i ze strachu prawie chora,
ledwo s�yszy instruktora.

Przy tym my�li: "Czy prze�yj�"?
A on mocno trzyma kijek,
mama wisi z drugiej strony.
Pierwszy krok ju� jest zrobiony!

K�tem zerka: Jak on mo�e?
Jecha� ty�em przecie� gorzej!
I otwiera szerzej oczy
by do akcji m�nie wkroczy�.

Nagle co to? Narciarz z g�ry,
tylko za nim tuman bury.
B�yskawica! Jak zawia�o,
to si� piek�o rozp�ta�o!

Mama wpad�a w wielk� trwog�:
najpierw tylko lew� nog�,
potem reszt� swego cia�a
z instruktorem zapl�ta�a.

Ju� na stoku obie g�owy
tocz� ruchem obrotowym.
Z drogi ludzie! Zabra� dzieci,
bo tu w�ze� ci�ki leci!

I tak nagle, w jednej chwili
prosto na d� si� stoczyli!
Instruktora po�ama�o -
mamie jazdy ci�gle ma�o.

Drugi raz na g�r� wje�d�a,
po wypadku si� odpr�a.
Nauczyciel m�ody, nowy,
plan dzia�ania ma gotowy.

Nie za kijek lecz wpierw mow�,
potem jazd� pokazow�
instruuje, przekazuje,
wida�, �e si� w tym lubuje.

Potem m�wi: Prosz� do mnie -
Przez stok skosem wartko pomknie.
P�ki prosto - �atwo jecha�,
mama �licznie si� u�miecha.

Zbocze szybko si� sko�czy�o,
dalej ju� nie by�o mi�o.
Mama zn�w w �niegu l�duje
a instruktor wykrzykuje:

Pani musi wstawa� sama
jak prawdziwa, wielka dama!
Pani nie chce? - To ambaras!
Ko�cz� wi�c t� lekcj� zaraz!

Po czym w �niegu j� zostawi�
i niezw�ocznie si� oddali�.
Sytuacja nieweso�a,
bo pomocy mama wo�a.

Obola�a patrzy w chmury
i pr�buje wci�� do g�ry.
Lecz nie umie wraz z nartami,
kt�re pl�cz� si� z nogami.

Kombinacje nic nie daj�,
nogi pionu odmawiaj�!
W poziomie wi�c czeka grzecznie,
chocia� zimno jest i wietrznie.

Harmonijka, jej przyjaciel
razem z mam� rzewnie p�acze
i na stoku w�a�nie dzisiaj
s�ycha� pi�kny utw�r "Cisza".

Melodia p�ynie w�r�d sosen,
kto� si� wzruszy� mamy losem.
Skr�ci� wnet ofierze m�k�
wyci�gaj�c do niej r�k�.

Obra� on metod� inn�
i m�wi z min� niewinn�:
Pani przodem skos pojedzie,
zaraz wszystko b�d� wiedzie�!

I instrukcje echem lec�,
ale czy mam� o�wiec�?
Pup� ni�ej! Wypi�� ty�ek!
Fason trzyma�! - To niemi�e!

A na stoku rado�� maj�,
kiedy obok niej zje�d�aj�.
Lecz najbardziej tr�jka dzieci:
Patrzcie! Mama z g�ry leci!

Leci? Raczej ci�ko spada
i �nieg brudny z bliska bada.
Ca�a mokra, um�czona,
lecz technika poprawiona.

Jak szusuje sw� krystiani�,
to z podziwem patrz� na ni�.
A my dumni nies�ychanie
patrzymy na mamy taniec.

.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl