Hodowla jednorodna (wsobna)- co siê za tym kryje? 

Seungri — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress

Hodowla jednorodna (wsobna) – co siê za tym kryje?

Michael von Luttwitz

Michael von Luttwitz jest wspó³pracownikiem czasopisma „Gie³da drobiu”. Zaczerpnêli¶my to sobie my¶li hodowlane z jego artyku³u z tego czasopisma bo ¿adnych ró¿nic tu nie widaæ. Polega to tu i tam na drogê zgodn± z planem hodowli do odpowiednich wyników.

Kiedy wyniki spadaj±, hodowla jest z³a, rozwój zatrzymuje siê lub zwierzêta nie odpowiadaj± idea³owi, hodowca chce natychmiast znaæ przyczynê z³a: chów wsobny! I tu poznajemy korzeñ z³a. Natychmiast musz± byæ nowe ptaki. Najlepiej gdy s± to dobre samiczki hodowlane. Przyczyn z³a nie wi±¿emy czêsto z w³a¶ciwo¶ciami genetycznymi a czêsto z ¿ywieniem, podstaw± zwierz±t czy wp³ywom ¶rodowiska – tego hodowca nie rozwa¿a. Kupno nowych ptaków nie bêdzie wielokroæ panaceum, przede wszystkim, kiedy ptaki nie dopasuj± siê genetycznie, poniewa¿ potem odnale¡æ siê w hodowli jest du¿o trudniej.

Jak ustrzec siê przed tym, kupiæ ptaka do stada hodowlanego, aby tym „od¶wie¿yæ” krew. On daje dalej do hodowli m³ode samiczki i nie mo¿na sobie wyobraziæ, ¿e sukces hodowlany przyjdzie tak ³atwo. Je¶li nowe go³êbice wyka¿±, ¿e ich potomstwo jest niskowarto¶ciowe to przecie¿ mamy w³asne, nabytki zostaj± usuniête. Zastêpujemy je w³asnymi uchowanymi np. drog± chowu wsobnego.

Chów wsobny nie jest niczym innym jak tylko jedn± z metod hodowlanych, która jest ani dobra ani z³a. Które maj± znaczenie dla hodowcy zale¿y od jako¶ci zwierz±t.

Pod pojêciem chów wsobny rozumie siê kierunek hodowlany na uzyskanie ptaków homozygotycznych tzn. , ¿e ptaki zarodowe maj± do¶æ równe w³a¶ciwo¶ci genetyczne. Osi±ga siê to przez parowanie go³êbi nawzajem spokrewnionych. W zale¿no¶ci jak s± ze sob± spokrewnione rozró¿niamy pokrewieñstwo od kazirodztwa do bliskiego, umiarkowanego i pokrewieñstwa dalekiego. Hodowla kazirodcza jest przez stopieñ pokrewieñstwa zwierz±t 1 i 2 stopnia. Innymi s³owy parujemy brata z siostr±, ojca z córk±, ciotkê z bratankiem, kuzyn z ciotk±. Przy parach w 5 i 6 stopniu ( dalsze pokrewieñstwo ) to pary : kuzyn z ciotk± drugiego stopnia, pra-wujek z siostrzenic± itd.

Im bli¿ej go³êbie ze sob± s± spokrewnione tym lepiej i szybciej dochodzimy do czystej krwi (homozygoty).

Tu ¶cis³a selekcja powinna kierowaæ siê na ¿yczone cechy. Dzia³anie genów recesywnych staje siê widoczne oczywi¶cie zewnêtrznie To pozwala nam albo cechê wy³±czyæ albo umocniæ. Bez pokrewieñstwa ma siê wiele ptaków heterozygotycznych. Aby hodowla by³a celowa musimy wiêcej w czysto¶ci kalkulowaæ. Przy ca³ej hodowli „we krwi” oprócz rasowych cech, zawsze stawiamy na pierwszym miejscu stawiamy zdrowie, witalno¶æ i budowê. S³abowite zwierzêta nale¿y usuwaæ, je¶li one s± pozostawiane to jest to pocz±tek koñca.

Jak siê okazuje, przy chowie wsobnym wyj¶ciowe ptaki musz± byæ wysokowarto¶ciowe i witalne.

Przy pokrewieñstwie cenny materia³ genetyczny powinien zostaæ umocniony u to umocnienie nastêpuje. W tych ptakach umacniane s± niestety te¿ cech ujemne, a wiêc to jest ujemna strona pokrewieñstwa.

Wa¿ne znaczenie ma nabycie materia³u hodowlanego. Nie powinno siê tu patrzeæ na cenê kupna – to „fa³szywe” oszczêdzanie winno byæ na samym koñcu. Czy kupi siê materia³ na pokazie czy bezpo¶rednio w domu u hodowcy widzimy jak ptak wygl±da i jaki jest jego stan. Je¶li ptaki s± jednolite mo¿na liczyæ w wielu przypadkach na masê spadkow±. Z takiego zakupu ptaków mo¿na przynajmniej co¶ wywnioskowaæ. Kupowanie z wielu hodowli rzadko przynosi du¿y sukces. Aby otrzymaæ z tej niejednorodnej masy ptaków za¿yczon± – jednorodn± rasowo- mija du¿o czasu.

Naturalnie przy pokrewieñstwie przychodz± zjawiska i aspekty negatywne.

Przecie¿ te zjawiska s± czym¶ normalnym. Trudno je przewidzieæ i w czasie wyst±pienia wy³±czyæ. Szkody przychodz± przez ujemne geny recesywne w puli odziedziczonej przez nowe pokolenia i ujawniaj± siê w obrazie zewnêtrznym.

W dobrym po³o¿eniu s± hodowcy, którzy mog± go³êbie z nie po¿±danymi cechami z hodowli usun±æ, bo inaczej te ujemne recesywne geny bêd± przekazywane dalej. Jest to dobry instrument aby wystêpuj±ce wady pokrewieñstwa u rodziców „zamkn±æ na klucz”. Mo¿emy mieæ to pod kontrol±. Kto ma u swoich ptaków dobre cechy odpowiednio wyselekcjonowane i go³êbie je przenosz± na m³ode pokolenia, które mo¿na jak najszybciej przeselekcjonowaæ - zdrowie stale stawiamy na pierwszym miejscu. Ta cecha powinna byæ minimum hodowli w pokrewieñstwie i z takiej hodowli dostaniemy wiele cennych ptaków o wysokiej jako¶ci.

Trzeba jeszcze wskazaæ na bezsens hodowli w pokrewieñstwie gdy go³êbie rozp³odowe nie maj± si³ ¿yciowych a wiêc cech dziedzicznych, które warunkuj± witalno¶æ i zdrowie. Hodowla musi byæ bardzo rygorystyczna i bezkompromisowa przy selekcji, kiedy chce siê siedzieæ na „zielonej ga³êzi”, musi byæ trochê obeznany w genetyce bo zasady dziedziczenia funkcjonuj± na prawach Mendla.

Szczególnie problematyczna mo¿e byæ hodowla w pokrewieñstwie, kiedy cechy rasowe sprzê¿one s± z genami letalnymi (¶miertelnymi).

Straty s± nieodzown± czê¶ci± hodowli w pokrewieñstwie. Jednak pomaga utrwaliæ zjawisko dziedziczenia od rodziców. Straty w przychówku s± wkalkulowane i s± nie do unikniêcia. Jednak¿e pomaga w procesie dziedziczenia, komasacja genów od przodków uzyskaæ wiêcej prze¿ywalno¶ci. Bardzo czêsto rolê odgrywa nie 1 gen lecz bywa, ¿e jest wspierany albo hamowany.

D³ugoletnia praca w pokrewieñstwie z dok³adn± dokumentacj± zostawi nam obraz drogi dziedziczno¶ci. Nauczymy siê cech nawet poszczególnych przypadków. Wkrzy¿owania obcej krwi do takiej hodowli niszcz± nam mo¿liwo¶æ przewidywania.

Chwilami uciekamy siê do krzy¿ówek, Pokrewieñstwo umacnia tylko istniej±ce cechy, nie przynosi ¿adnych nowo¶ci (wzrokowo nie zauwa¿amy ¿adnych mutacji), które ewentualnie s±.

Pokrewieñstwo tak¿e redukuje homozygotyczny materia³ genetyczny tak zwany ADDITIVE dzia³ania genu i efekt dominacji zostaje redukowany. To jest aspekt konieczno¶ci krzy¿owania. Te powinny jednak pochodziæ z celowego hodowania. Pracowaæ z takimi heterozygotycznymi zwierzêtami dalej, ten efekt przewa¿nie znowu siê gubi.

Wiêc takie go³êbie s± tylko form± koñcz±c± cel g³ównej idei hodowlanej i w pokrewieñstwie do hodowli w linii genetycznie jest bezu¿yteczna, dla krótkoterminowej hodowli w daleko, wysoko rasowej mo¿liwo¶ci licznych potomków. To naturalnie nie nazywa siê, ¿e nie mo¿na wyhodowaæ z takich zwierz±t z pokrewieñstwa znowu dobrych czystych genetycznie zwierz±t. Poniewa¿ mo¿na umocniæ w pewien sposób z takimi ptakami i osi±gn±æ postêp hodowlany. Jest to niemo¿liwe z dnia na dzieñ lecz wymaga czêsto wielu pokoleñ pracy.

Alternatywa chowu wsobnego i hodowli w linii jest hodowla rotacyjna, prowadzona jest w zamkniêtych populacjach bez wstawiania w nie obcych zwierz±t,

bez upad³o¶ci zewnêtrznych przez silne pokrewieñstwo i bez efektu heterozygotycznego. Pod pojêciem hodowli rotacyjnej rozumie siê daleki sens, ¿e ma siê wiele linii na samiczkach. Samiczki z tych linii pochodz±ce w rocznym rytmie wymieniamy w liniach. Zbyt bliskie pokrewieñstwo przez ci±g³± wymianê pozostanie jednak zauwa¿one. Jest wskazane w tym zwi±zku tak¿e dzia³anie natury, która pracuje czê¶ciowo z podobn± strategi±.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl