mam problem, moja dziewczyna chyba kocha bardziej mojego penisa niz mnie. skad te podejrzenia? a stad, ze codziennie rano gdy sie obudze to zamiast sie ze mna przywwitac jakims buziakiem lub czyms w tym stylu, to kleka przede mna i zaczyna piescic mojego penisa, gdy wracam z pracy pierwsze co robi rozsuwa moj rozporek i go piesci, w nocy caly czas trzyma glowe w moim kroczu gryzac, lizac i tego typu zachowanie, jak mam jej delikatnie powiedziec, ze przesadza? prosze o pomoc. z gory dzieki.