Seungri — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress
Witam!
jaki¶ czas temu spotka³em tekst, w którym autorka na napisa³a, ¿e faceci stosuj± strategiê: “kryzysowej narzeczonej”.
Cytujê: Mê¿czy¼ni w wiêkszo¶ci nie cierpi± na ¿adn± zwi±zkofobiê, natomiast czêsto stosuj± strategiê przetrwania”, któr± nazywam: „kryzysowa narzeczona”. Zanim na horyzoncie mêskiego wzroku pojawi siê ONA, panowie zazwyczaj nie czekaj± na ni± w samotno¶ci, ale wi±¿± siê przej¶ciowo z kim¶, kto umili im czas oczekiwania na kobietê ich ¿ycia. Ten kto¶, to w³a¶nie taka „kryzysowa narzeczona”. Taka partnerka wzbudza naturalnie ich sympatiê, lubi± z ni± pogadaæ i spêdziæ trochê wolnego czasu, nie wy³±czaj±c oczywi¶cie namiêtnego seksu. Kobiety czêsto interpretuj± to jako rozwijaj±ce siê uczucie. Niestety jest to na ogó³ tylko jednostronne, kobiece uczucie. Mê¿czy¼ni tak naprawdê nie kochaj± „kryzysowych narzeczonych” i zwi±zki z nimi koñcz± siê albo w momencie pojawienia siê na mêskim horyzoncie JEJ, albo w momencie gdy „kryzysowa narzeczona” za bardzo siê zaanga¿uje. Czy to egoizm? Z punktu widzenia kobiety tak, z mêskiego punktu nie. Mê¿czyzna na ogó³ nigdy nie mówi „kryzysowej narzeczonej” o swojej mi³o¶ci, nie snuje z ni± planów na przysz³o¶æ, nie uwa¿a wiêc, ¿e w jakikolwiek sposób zwodzi j± lub ok³amuje. Daje jej trochê zainteresowania, trochê seksu, trochê wolnego czasu i oczekuje tylko tego samego. Fifty – fifty. Problem wynika st±d, ¿e to kobieta interpretuje jego zachowania jako przejaw wielkiego uczucia do niej. I równie¿ oczekuje tego samego. A poza sympati± i seksem, ¿adnej wielkiej mi³o¶ci ze strony mê¿czyzny nie ma. W takim zwi±zku zakochana kobieta po jakim¶ czasie czuje siê wykorzystana – da³a wszystko, a otrzyma³a tylko trochê. ¯eby nie usprawiedliwiaæ ¿adnej ze stron, dodam, ¿e niektórzy mê¿czy¼ni doskonale zdaj± sobie sprawê z tego, ¿e kobieta siê anga¿uje i nie ma pojêcia o tym, ¿e pe³ni jedynie przej¶ciow± rolê w jego ¿yciu...i z czystym sumieniem z tego korzystaj±...”
Czy zgadzacie siê z opini± autorki? Czy mê¿czy¼ni tak postêpuj±? Czy mo¿e jedna z Pañ zosta³a w ten sposób potraktowana? Albo czy spotkali¶cie siê z osob±, która zosta³a tak potraktowana?
ciach.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfunlifepok.htw.pl