Seungri — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress
PKP zrujnuje Opolszczyznê?
NTO, 23 sierpnia 2008
http://okoko.wordpress.com/2008/08/24/pkp-zrujnuje-opolszczyzne/Rz±d chce przekazaæ spó³kê PKP Przewozy Regionalne samorz±dom.
- To mo¿e Opolszczyznê wpêdziæ w tarapaty finansowe, a PKP uczyniæ na d³ugie lata monopolist± - ocenia Andrzej Kasiura z zarz±du naszego województwa.
Plan rz±dowy jest prosty. Spó³kê PKP Przewozy Regionalne Skarb Pañstwa mia³by oddaæ samorz±dom. Ka¿de z województw otrzyma³oby proporcjonalne udzia³y. Opolszczy¼nie przypad³oby 3,4 procent. Przejêcie mia³oby siê zakoñczyæ w styczniu 2009 roku. Dziêki temu zad³u¿ona po uszy kolej zaczê³aby nowe ¿ycie.
- Ten pomys³ ma jednak bardzo wiele luk - ocenia Andrzej Kasiura, cz³onek Zarz±du Województwa Opolskiego, odpowiedzialny za organizacjê po³±czeñ kolejowych na Opolszczy¼nie.
- Rz±d chce oddaæ nam spó³kê nie do koñca odd³u¿on±. Uregulowane maj± byæ jedynie d³ugi, które powsta³y do maja 2004 roku, czyli ponad dwa miliardy z³otych. Resztê zobowi±zañ PKP musia³yby sp³aciæ samorz±dy, a nikt na razie nie wie, ile one wynosz± - dodaje.
Ju¿ w lipcu marsza³kowie wszystkich województw zagrozili rz±dowi, ¿e nie przejm± spó³ki bez jej ca³kowitego odd³u¿enia.
Okaza³o siê te¿, ¿e nie przewidziano dla samorz±dów dodatkowych pieniêdzy na remont taboru kolejowego, który jest w wiêkszo¶ci stary i zdezelowany. Je¶li województwa przejê³yby PKP PR, to potem musia³yby wpakowaæ w remonty wagonów miliardy z³otych. Dodatkowo z przekazywanej spó³ki maj± byæ wy³±czone przewozy miêdzywojewódzkie, czyli poci±gi pospieszne, a to one przynosz± najmniejsze straty. Istnieje wiêc gro¼ba, ¿e samorz±dy otrzymaj± tylko najbardziej niedochodow± czê¶æ spó³ki, czyli przewozy wojewódzkie.
Marsza³kowie swoje zastrze¿enia przekazali do Ministerstwa Infrastruktury. Zarz±dzono audyt w PKP PR, który odpowie na ich w±tpliwo¶ci.
- Co gorsza, przejêcie spó³ki PKP PR mo¿e ca³kowicie zablokowaæ prywatne firmy, które mia³yby dla pasa¿erów konkurencyjn± ofertê - t³umaczy Kasiura. - Je¶li Opolszczyzna zosta³aby jednym z 16 w³a¶cicieli spó³ki, to nie by³aby zainteresowana og³aszaniem przetargów i szukaniem lepszych ofert przewozowych od tych, które ma PKP PR. Wpuszczaj±c na nasze tory prywatnego przewo¼nika, dzia³aliby¶my na szkodê w³asnej spó³ki.
Ju¿ w ubieg³ym roku zarz±d naszego województwa rozwa¿a³ og³oszenie przetargu na obs³ugê linii niezelektryfikowanych. Zainteresowane by³y dwie prywatne firmy. Do przetargu nie dosz³o, bo wcze¶niej województwo podpisa³o trzyletni± umowê z PKP PR, która koñczy siê w 2009 roku.
- Do tego pomys³u mo¿na wróciæ - uwa¿a Kasiura. - Ale co siê stanie, jak wygra prywatny przewo¼nik? PKP PR poniesie jeszcze wiêksze straty, które nasze województwo, jako wspó³w³a¶ciciel, bêdzie musia³o wyrównywaæ.
Robert Wyszyñski z Brzegu, niezale¿ny ekspert i szef Obywatelskiego Komitetu Obrony Kolei na Opolszczy¼nie, mówi wprost: - Bez konkurencji na torach nie da siê poprawiæ us³ug. Z ka¿dej strony analizowa³em propozycjê rz±du. Ona po prostu zabija konkurencjê. ¯aden samorz±d nie bêdzie szuka³ prywatnych przewo¼ników i dzia³a³ przeciwko sobie.
Konkurencja czyni cuda
Widaæ to na przyk³adzie województwa kujawsko-pomorskiego. W ubieg³ym roku firma Arriva PCC wygra³a tam przetarg na obs³ugê linii niezelektryfikowanych.
Na poczatku Arriva mia³a k³opoty ze skompletowaniem taboru, wiêc odwo³ywa³a niektóre po³±czenia. Po kilku tygodniach jednak okrzep³a, zap³aci³a kary i zaczê³a przyci±gaæ nowych pasa¿erów. - Na zorganizowanie ca³ej sieci po³±czeñ mieli¶my ledwie cztery miesi±ce, st±d nasze k³opoty - t³umaczy Maciej Królak, rzecznik Arrivy. - Teraz ju¿ wszystko jest w porz±dku. Obni¿amy ceny biletów, mamy coraz wiêcej pasa¿erów.
- Dziêki konkurencji poprawi³y siê u nas tak¿e us³ugi PKP - podkre¶la Beata Krzemiñska, rzecznik marsza³ka województwa kujawsko-pomorskiego. - Wprowadzili bilety ³±czone z komunikacj± miejsk±, naprawili czê¶æ wagonów.
Co wa¿niejsze, w Kujawsko-Pomorskiem ani my¶l± o rezygnowaniu z nastêpnych przetargów. W³a¶nie rozstrzyga siê kolejny na obs³ugê linii Bydgoszcz-Che³m¿a, reaktywowanej po o¶miu latach.
- Na razie nie chcê mówiæ, czy przekazanie PKP PR samorz±dom zabije konkurencjê. Czekamy na nowe propozycje rz±du dotycz±ce przejêcia spó³ki. Poprzednie by³y bardzo niekorzystne - dodaje rzeczniczka.
Maciej Królak z Arrivy twierdzi jednak, ¿e samorz±dy bêd± mog³y og³aszaæ przetargi nawet wtedy, gdy zostan± w³a¶cicielem PKP PR. - Mo¿na rozpisaæ przetarg na zarz±dzanie wszystkimi przewozami kolejowymi w województwie - t³umaczy. - Samorz±dy, które nie maj± do¶wiadczenia, szczególnie w kwestiach technicznych, te zadania mog± scedowaæ na jedn± firmê - t³umaczy.
Popiera go Stanis³aw Biega, dyrektor Centrum Zrównowa¿onego Transportu, który przed dwoma laty wspó³pracowa³ z urzêdem marsza³kowskim w Opolu przy uk³adaniu siatki po³±czeñ kolejowych. - We Wroc³awiu czy Poznaniu gminy same organizuj± transport autobusowy. Mimo to na niektórych trasach je¿d¿± prywatni przewo¼nicy. Tak samo mo¿e byæ w przypadku poci±gów - dodaje.
Usamorz±dowienie PKP PR to jednak jego zdaniem fatalny pomys³. - Ka¿dy region bêdzie mia³ udzia³y w spó³ce, ale ¿adnego wp³ywu na jej zarz±dzanie - podkre¶la Biega.
Wed³ug rz±dowego projektu marsza³ek województwa opolskiego nie bêdzie bowiem móg³ wydzieliæ z ca³ej spó³ki jej opolskiego oddzia³u i zorganizowaæ go wed³ug w³asnego uznania.
Odpowiedzialno¶æ - tak, decyzje - nie
- Decyduj±cy g³os bêd± mieli dotychczasowi dyrektorzy PKP, a nie nowi w³a¶ciciele. Kolej dalej bêdzie przynosiæ straty, choæby dlatego, ¿e jest tam 40-procentowy przerost zatrudnienia w administracji - mówi Biega.
Andrzej Kasiura nie widzi szans na to, aby województwo, jako wspó³w³a¶ciciel spó³ki, decydowa³o o jej przysz³o¶ci. - Nie ma gwarancji, ¿e 15 pozosta³ych wspó³w³a¶cicieli zgodzi siê na propozycje zmian, które chcieliby¶my wprowadziæ w naszym regionie. Innymi s³owy: przejmiemy ca³kowit± odpowiedzialno¶æ za przewozy regionalne, nie maj±c mo¿liwo¶ci decydowania o sposobie ich funkcjonowania - dodaje.
Opolszczyzna ma mieæ 3,4 procent udzia³ów w spó³ce. Mniej otrzyma tylko województwo ¶wiêtokrzyskie (3 procent). - I to wbrew pozorom dobra informacja - dodaje Kasiura. - Ma³o udzia³ów oznacza ma³o zysku, o ile ca³a spó³ka zacznie przynosiæ dochody. Nie oszukujmy siê jednak, dochodów przez wiele najbli¿szych lat nie bêdzie. Trzeba siê przygotowaæ na straty, a te bêd± musia³y pokrywaæ województwa. Dop³acimy wiêc najmniej.
Los ustawy u usamorz±dowieniu kolei mo¿e zostaæ przes±dzony jesieni±. Strona rz±dowa ma przekazaæ marsza³kom nowe propozycje. - Je¶li bêd± niezadowalaj±ce, to województwa odmówi± przyjêcia udzia³ów - ocenia Andrzej Kasiura.
Wówczas swoj± szansê wykorzystaj± prywatni przewo¼nicy. - Je¶li na Opolszczy¼nie zorganizowano by przetarg na przewozy pasa¿erskie, zainteresowaliby¶my siê nim - zapewnia Maciej Królak z Arrivy. Firma na razie mo¿e walczyæ o obs³ugê linii niezelektryfikowanych. - Zamierzamy jednak inwestowaæ w zakup sk³adów elektrycznych, aby jeszcze bardziej zwiêkszyæ swoj± konkurencyjno¶æ wobec PKP - zapowiada.
Autor: Robert Lodziñski
¬ród³o: Nowa Trybuna Opolska
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfunlifepok.htw.pl